Czy wiesz, że możesz wędkować rzadko – choćby tylko w weekendy – a mimo to odnosić spektakularne wędkarskie sukcesy? O tym, jak łowić duże ryby w sytuacji kiedy nie dysponujesz duża ilością czasu, dowiesz się z tego artykułu.
Jezioro Drużno
Jezioro Drużno to fenomen przyrodniczy (i pewnie też wędkarski) nie tylko na skalę północno-wschodniej Polski, ale i całego kraju, a podobno i Europy. Półtora tysiąca hektarów wody, a tam szczupaki: długie, a niejeden dłuższy od średniej głębokości łowiska. I to nie mit! Rokrocznie kolejne zdjęcia ponad metrowych ryb zasilają internetowe portale. Musiałem to sprawdzić!
Rzeka pstrągowa – Pasłęka
Słyszysz: Pasłęka. Myślisz: rzeka legenda. I widzisz w wyobraźni nie mniej legendarne pstrągi. Ogromne! Potokowe, a więc przed oczami masz potok (górski), dzicz totalną. Z wodą po kostki (Twoje kostki). Pakujesz klamoty i jedziesz na Warmię… a tam zdziwko!
Łowisko Wersminia
Łowisko Wersminia – jedni upatrują w nim kawałka Szwecji. Inni dementują: skandynawskie są tam tylko ceny! Osobiście, zamiast serii uniesień, zahaczyłem tam o wędkarskie dno – w dosłownym znaczeniu czyli z całkowitym brakiem brań włącznie (podczas jednej z wypraw). A zatem: czy to Szwecja już?
Jezioro Ukiel: Zatoka Miła
Jezioro Ukiel, zwane też Krzywym, posiada kilka zatok, a wśród nich znajduje się Zatoka Miła. Jest taką nie tylko z nazwy, ale też dlatego, że potrafi mile zaskoczyć wędkarzy, gdy odpowiednio się za nią zabiorą.
Łyna pod Olsztynem – od ujścia rzeki Wadąg w dół
Ten podmiejski odcinek Łyny darzę chyba największym sentymentem. Tu łapałem moje pierwsze klenie i zakochałem się w spinningu. Odkrył go przede mną kolega Kuba na przełomie zimy i wiosny 2013 roku. Czego dowiedziałem się przez te pięć lat? Charakterystyka łowiska. Rzeka w tym miejscu (od elektrowni wodnej do masztu wysokiego napięcia) płynie średniej szerokości…