Czołem wędkarzu! Z poradnika tego dowiesz się jak łowić w rzece nieuregulowanej: małej bądź średniej.
Dlaczego akurat tak? Bo wędkuję na takich wodach najwięcej, sporo na ich temat wiem. Jeżeli dopiero zaczynasz swoją wędkarską przygodę, to artykuł ten jest jak najbardziej dla Ciebie!
Ale nie będę hasłami z encyklopedii rzucał. Wytłumaczę Ci parę rzeczy bardzo prosto!
Człowiek próbując okiełznać dziką rzekę, stawia na niej budowle (główki, opaski, faszyny) i reguluje: jej głębokość, kierunek nurtu, umacnia brzegi – wtedy mówimy, że taka rzeka jest uregulowana.
A rzeka nieuregulowana, to jaka? Taka, której zachowaniem kierują w większym stopniu siły natury niż wznoszone ludzką ręką przeszkody. I nawet gdy jaz spiętrza wody Twojej rzeki, a faszyna tu i ówdzie oplata jej brzegi, to nawet wtedy. Nawet w takiej sytuacji mówię, że jest ona nieuregulowana – bo w głównej mierze płynie jednak swobodnie.
Dlaczego, nawet wówczas?
Bo ingerencja ludzka widoczna jest już niestety niemal wszędzie. Rzek prawdziwie dzikich jest już z pewnością bardzo mało. Wykorzystaj tę niefajną w gruncie rzeczy sytuację i…
Wszystkie typowe dla rzeki uregulowanej miejsca, które na cieku nieuregulowanym czasem występują, obławiaj (oprócz jazów rzecz jasna, bo tego zabraniają przepisy). Tam zapewne kryją się ryby.
Małe rzeki miewają wielki potencjał – wykorzystaj go!
Ale wiedz też, że…
Natura w równym – ba! – w wyższym nawet stopniu niż człowiek, zadbała o stworzenie miejsc idealnie nadających się dla ryb do życia. Obławiaj więc je: zakręty, rynny, burty, przelewy i inne takie (jakie to “inne takie” opowiem w kolejnych częściach poradnika). Lecz aby je obłowić musisz je najpierw znaleźć: znajdź więc je wszystkie!
Jest naprawdę wiele rejonów, w których przebywają ryby – zwierzęta posiadające, w zależności od gatunku, który reprezentują, swoje upodobania. I tak: jedne preferują szybki nurt, a drugie wolny. Wszystkie łączy jedno: lubią – jak to się mówi – pływać. W głębokiej wodzie lub płytkiej.
I tu jest Twoje zadanie: musisz odnaleźć owe miejsca. Jesteś w stanie to zrobić, bo z rzeki można wiele wyczytać.Ty, aby osiągnąć sukces, musisz się tego nauczyć! – tylko tyle.
Dobra, to nie jest takie łatwe, ale i nie jakoś piekielnie trudne. Dla nowicjusza z pewnością stanowi spore wyzwanie, bo terminologia jest straszna. Pokręcona tak, że aż głowa boli, co nie?
No i dlatego zacznę od początku. I będziemy uczyć się – bardzo powoli. Zacznijmy od tego, że rzeka (tak z grubsza) ma odcinki proste i zakręty…
Jak łowić w rzece? – proste odcinki
Na prostych odcinkach rzeki znajdziesz miejsca posiadające spory potencjał. Płynąca woda podmywa brzegi tworząc burty – zagłębienia o stromych ścianach, niejednokrotnie osłonięte nawisami traw czy gałęzi – ryby lubią to!
Podmyte brzegi i wpijające się w wodę korzenie, a nad nimi baldachim z gałęzi. Zarzuć przynętę i czekaj na branie!
Jest tu też, na tym jałowym niby odcinku, coś więcej.
Wyobraź sobie, że na dnie rzeki znajduje się rów – raczej go nie zobaczysz, ale rzeczywiście tam jest. I raczej nie płynie on równo jak melioracyjny (chodzi mi tylko o to żebyś sobie zobrazował to co w wędkarstwie nazywamy rynną).
Otóż rynna jest najgłębszym miejscem na rzece i ciągnie się na całym jej biegu. W niej odpoczywają jedne, a polują inne gatunki ryb – choć częściej ataki spowodowane są chęcią wyparcia niechcianego towarzystwa. Zarzucaj więc swoje zestawy właśnie tu, w główne koryto rzeki – nim właśnie jest rynna. Choć najczęściej nieporośnięta roślinnością (której większe skupiska również warte są poświęcenia większej uwagi!), jest idealnym wręcz łowiskiem.
Prosty odcinek rzeki – czy są tu ryby? Na pewno warto obłowić widoczne w oddali skupisko roślinności.
A jak zlokalizować rynnę?
Metodą prób i błędów. Gruntując dno, albo patrząc na powierzchnię wody – powinna płynąć tu nieco szybciej niż jeszcze kilka metrów obok. Największe szanse na jej dostrzeżenie jest wówczas gdy woda jest niska. Najczęściej nie zauważysz jej wcale. Im więcej będziesz łowił tym dokładniej jej położenie określisz.
Płynie na prostce, dopływa do zakrętu i… wypływa z niego. Tu też jej szukaj: na wyjściu z zewnętrznego zakrętu rzeki – a czym on jest? O tym w kolejnej części poradnika pt.: “Jak łowić w rzece nieuregulowanej: małej bądź średniej.” Póki co powiem Ci jeszcze tylko jedno…
Proste odcinki rzek kryją jeszcze inne tajemnice.
Bo gdy na drodze nurtu staje powalone drzewo czy kamień, bądź gdy brzegi nagle zaczynają być dla płynącej wody “zbyt ciasne” lub zaczynają oddalać się od siebie, dzieją się w rzece takie rzeczy, że… powstają idealne miejsca – takie w których są ryby. Te które chcesz złowić!
CDN…
.jpg){kind=link}